Nasza kantyczka kolędowa
W języku polskim słowo kolęda pochodzi od łacińskiego calendae, czyli pierwsze dni miesiąca, zatem początek czegoś nowego. Muzyka początku Narodzenia Pana stopniowo wypierała taniec i radosne utwory zaczęły przenosić się z kościołów do domów i przekształcać się w znane nam dziś wszystkim kolędy. Początkowo słów kolęd nie spisywano, przekazując je sobie ustnie. Zwrotki pastorałki góralskiej „Oj, maluśki, maluśki, kiejby rękawicka”, piękne w swojej prostocie i melodii.
Trzeba się zebrać po adwencie na wspólne kolędowanie przy pianinie, a nuż ktoś dopisze (jak JPII), bo mu wena w duszy zagra i ostanie na stałe w waszym skarbczyku. Tekst jest trudny, bo gwarowy, XIX wieczny i powinien być w konwencji trójgłosowego zaśpiewu.
Oj, maluśki, maluśki, maluśki
Kiejby rękawicka
Alboli też jakoby, jakoby
Kawałecek smycka
Śpiwojcie i grajcie mu małemu dzieciątku, ptaszątku…
Cy nie lepiej Tobie by, Tobie by
Siedzieć beło w niebie,
wsak Twój Tatuś kochany,kochany
nie wygoniał Ciebie. Śpiwojcie…
Tam wciornaska wygoda,wygoda
A tu bieda wsędzie,
Ta Ci teraz dokuca, dokuca,
Ta i potem bedzie Śpiwojcie…
Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę
I miętkie piernatki,
Tu na to Twej nie stanie, nie stanie
Ubożuchnej Matki. Śpiwojcie
Tam kukiołki jadałeś, jadałeś
Z czarnuszką i miodem,
Tu się tylko zasilać, zasilać
Musisz samem głodem. Śpiwojcie…
Tam pijałeś ceć jakie, ceć jakie
Słodkie małmazyje,
Tu się Twoja gębusia, gębusia,
Łez gorskich napije. Śpiwojcie…
Tam Ci zawsze służyły, służyły
Prześliczne janioły,
A tu leżysz sam jeden, sam jeden
Kiej ten palec goły. Śpiwojcie…
Hej, co się więc takiego, takiego
Tobie, Panie stało,
Zeć się na ten kiepski świat, kiepski świat
Przychodzić zachciało. Śpiwojcie…
Oj, gdybych ja jako Ty, jako Ty
Tam królował sobie,
Nie chciałbych ja przenigdy, przenigdy
W tym spocywać żłobie. Śpiwojcie…
Chociażby za pańscyznę, pańscyznę
I chociażby pono
Talar jeden i drugi, i drugi
Na rękę kładziono. Śpiwojcie…
Tak się więc, mój Panie, mój Panie
Wróć do Twej dziedziny,
Albo się zanieść pozwól, nieść pozwól
Do mej chałupiny. Śpiwojcie…
Bedzies sie tam mioł z pysna, mioł z pysna
Jako bełeś w niebie,
Mam ja mlika słodkiego, słodkiego
Garnusek dla Ciebie. Śpiwojcie…
nasze dodane:
Racz spozierać mój Panie, mój Panie,
Na Majstra Tatonia
Co by se piknie zaśpiwoł, zaśpiwoł
Aż do ukojenia. Śpiwojcie…
Jak watra na witrze, na witrze,
Anuś się pokaja
i serduszko Jej pikne, Jej pikne
bystro śnieg odtaja. Śpiwojcie…
Oj Mamusiu wyśniona, wyśniona,
Markotno bez Ciebie
Dla nas złobek sklecony, sklecony
Bedziesz miała w niebie. Śpiwojcie…
Na zołnierza racz wejrzeć, racz wejrzeć,
Co śpiwo Twą sławę
Kaj opoka samotrzeć, samotrzeć
Wszyćko na Twe chwałe. Śpiwojcie…
nasze ulubione:
Kaczka Pstra dziatki ma,
siedzi sobie na kamieniu,
trzyma dudki na ramieniu,
kwa kwa kwa, pięknie gra.
Gąsiorek, jędorek,
na bębenku wybijają,
Pana wdzięcznie wychwalają,
gę gę gę, gęgają.
Czyżyczek, szczygliczek,
na gardłeczkach, jak skrzypeczkach,
śpiewa Panu w jasłeczkach,
lir lir lir, w jasłeczkach.
Słowiczek, muzyczek,
gdy się głosem popisuje,
wesele światu zwiastuje,
ciech ciech ciech, zwiastuje.
Skowronek jak dzwonek,
gdy się do nieba podnosi,
o kolędę pięknie prosi,
fir fir fir, tak prosi.
Wróblowie, stróżowie,
gdy nad szopą świergotają,
Paniąteczku spać nie dają,
dziw dziw dziw, nie dają.
A jak to było w Europie:
Pierwszy istniejący drukowany zbiór kolęd, opracowany przez Wynkyna de Worde, pochodzi z roku 1521. In Dulci Jubio (W najsłodszej radości, Czego Panu oddamy...), ta jedna z najstarszych kolęd napisana została w Niemczech, ale szybko stała się popularna w innych krajach europejskich. Legenda głosi, ze aniołowie śpiewali ją XIV-wiecznemu mistykowi Heinrichowi Suso. Personent Hodie (Śpiewajmy dziś z całego serca, Śpieszmy w radości uwielbić Pana) ta łacińska kolęda w wykonani Chóru Katedry Canterbury z 1981 r napisana została pod koniec XVI w. Il Est Ne Le Divin Enfant (Na ziemi narodziła się Boża Dziecina Powitajmy śpiewem Chrystusa Zbawiciela) ta stara francuska kolęda opowiada o spełnionej przepowiedni. Przez cztery tysiące lat świat oczekiwał na narodziny Chrystusa i związaną z tym wydarzeniem radość. A La Nanita Nana Nana, nanita nana (Księżyc już zasnął na niebie) ta kołysanka nie jest wprawdzie kolędą w ścisłym znaczeniu tego słowa, ale w Hiszpanii często można ją usłyszeć w okresie świąt Bożego Narodzenia. Pochodzi z Andaluzji, gdzie matki do dziś śpiewają ją swym dzieciom do snu. Ding Dong, Merrily On High (Bim-bom, radość na wysokościach, W Niebie dzwony biją) ta kolęda napisana została w XVI w. we Francji i początkowo służyła jako muzyka do nauki tańca. Jej rytmiczna melodia, w której słychać dzwony obwieszające radosną nowinę szybko zadomowiła się w tradycji bożonarodzeniowej. W kolędzie pojawia się łaciński zwrot Gloria In Exelsis („chwała na wysokości”) z dodanym hebrajskim słowem Hosanna, które wyraża podziw i uwielbienie.