Kobiety, które nadmiernie tyją w ciąży lub są niedożywione narażają swoje dzieci na otyłość
Z drugiej strony spostrzega się częste występowanie otyłości i cukrzycy u dorosłych osób, które miały w chwili urodzin niską masą ciała, będącą rezultatem niedożywienia ich matek w okresie ciąży. Powszechna jest otyłość i cukrzyca u dorosłych Holendrów, których matki w okresie ciąży cierpiały głód w latach 1944-45. Wszelkie formy niedożywienia płodu, spowodowane zwłaszcza deficytem białka w diecie matki, mogą spowodować nawet 25-30% redukcję masy płodu i łożyska, w wyniku czego dochodzi do spowolnienia rozwoju płodu. Zapewnienie mu przeżycia wymaga oszczędnego gospodarowania składnikami odżywczymi, zwłaszcza glukozą. Stałe uzupełnianie poziomu glukozy w mózgu wymaga zahamowania jej wychwytu przez mięśnie i staje się przyczyną rozwoju insulinooporności ich komórek. Odkładanie tłuszczu w komórkach tkanki tłuszczowej jest natomiast ułatwione. Tak zaprogramowany organizm po narodzeniu wykazuje znacznie wzmożony apetyt, który narasta z wiekiem. Nakładają się to zaburzenia regulacji osi podwzgórze - tkanka tłuszczowa - trzustka, w wyniku czego zwiększonej podaży składników odżywczych nie towarzyszy uczucie sytości, natomiast następuje wzmożone odkładanie tłuszczu w tkance tłuszczowej.
Zatem w życiu człowieka są momenty krytyczne. Obejmuje to okres płodowy i niemowlęcy, determinujące późniejszy metabolizm. Wczesne programowanie żywieniowe matki poprzez modyfikację sposobu żywienia, oddziałują we wczesnym okresie życia płodowego, niemowlęcego i pozwalają zmniejszyć ryzyko wystąpienia otyłości i innych chorób uzależnionych od zaburzeń w odżywianiu w późniejszym okresie życia. Z tego samego powodu istotne ze strony rodziców jest kształtowanie, w pierwszych latach życia dziecka, odpowiednich nawyków żywieniowych. Do najczęstszych błędów żywieniowych należą:
- przedwczesne wprowadzanie pokarmów stałych do jadłospisu dziecka oraz zła kolejność ich wprowadzania
- dodawanie do potraw soli i cukru
- nieustanne zmuszanie dziecka do jedzenia
- zezwolenie na spożywanie dosładzanych napojów i słodyczy
- wykluczanie z diety dziecka potraw, których dziecko odmówiło
- małe urozmaicenie potraw
- nieregularne spożycie posiłków w ciągu dnia
- małe spożycie owoców i warzyw
Wymienione powyżej błędy zaburzają prawidłowe nawyki żywieniowe, co skutkuje wzrostem masy ciała dzieci. U dziecka otyłego występuje zwiększone ryzyko, że w wieku późniejszym również będzie utrzymywała się zbyt wysoka masa ciała, a to z kolei przyczynia się do powstawania cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego krwi, miażdżycy. Badania wykazały, że dla otyłych dzieci charakterystyczna jest miażdżycowa przebudowa tętnic oraz śródbłonka już w okresie dzieciństwa. Te uszkodzenia mogą być nieodwracalne i prowadzić do chorób układu sercowo-naczyniowego w wieku dorosłym. Insulinooporność obserwuje się u połowy otyłych dzieci, a to skutkuje hiperinsulinemią. Przyczynia się to do zwiększenia ryzyka powikłań w postaci cukrzycy typu 2, miażdżycowej przebudowy tętnic, zaburzeń lipidowych (hipercholesterolemia, hipertriglicerydemia), czy też nadciśnienia tętniczego. Zaburzenia lipidowe wykazuje aż 25% otyłych dzieci, występuje u nich wysokie stężenie cholesterolu LDL i niskie HDL, a także wysokie stężenie triglicerydów. Parametry ciśnienia skurczowego oraz rozkurczowego u dziecka z nadmierną masą ciała są nieco podwyższone. Wymienione powikłania wczesnej otyłości wchodzą w skład tzw. zespołu metabolicznego, którego ryzyko wystąpienia zwiększa się w wieku dorosłym u dzieci wykazujących zbyt wysoką masę ciała w dzieciństwie. Zastanówcie się proszę, czy czasem źle pojęta troska i miłość np. babci do wnuków, nie leży u podłoża wielu chorób cywilizacyjnych u dorosłych.