ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Jak z tym rakotwórczym działaniem insuliny?

Dyskusje opiniotwórczych gremiów w diabetologii w roku 2010 przyczyniły się do obalenia mitów i uprzedzeń wykreowanych przez nieuprawnione mass media, co do sprzyjającego rozwojowi nowotworów działania analogu ludzkiej insuliny glarginy. (Der Spiegel: Lantus – nawóz dla komórek rakowych). Początkowo były takie podejrzenia, co do możliwości stymulowania rozwoju raka piersi, przy stosowaniu dużych dawek glarginy >40j/d. Ostatecznie na podstawie badań, które miały na celu zweryfikowanie tego podejrzenia uznano te obawy za nieuzasadnione. Przy okazji jednak zwrócono uwagę na dość istotny problem związku przeleczenia insuliną, czyli zbyt dużych dawek insuliny ludzkiej a występowaniem nowotworów. Zastosowanie insuliny w typie 2 cukrzycy może nakładać się na jeszcze istniejące rezerwy insuliny endogennej, czego efektem jest hiperinsulinemia, co może sprzyjać rozwojowi nowotworów w dłuższej perspektywie czasowej. Na takie ambiwalentne działanie insuliny zwracano uwagę już od dawna. Niedoleczenie jak i przeleczenie jest niekorzystne dla chorych mimo oczywistych wskazań do jej stosowania. Zbyt niskie dawki insuliny przekładają się na znaczne zwiększenie ryzyka komplikacji naczyniowych, ponieważ cele leczenia nie są osiągane. Z kolei wysokie dawki insuliny wynikające z redukcjonizmu terapeutycznego tj. kosmetyki glikemii bez oglądania się na procedury pozafarmakologiczne (odtłuszczenie ciała, elastyczność w leczeniu, codzienna akomodacja w insulinoterapii w skojarzeniu z innymi lekami dzięki umiejętności wyciągania wniosków z samokontroli) są same w sobie onkogenne, ponieważ insulina ex definitione jest czynnikiem wzrostowym, także dla nowotworów. Nie oznacza to wcale, że jest hormonem kancerogennym, tj. że w warunkach stale bardzo wysokiego poziomu we krwi odpowiedzialny za powstawanie nowotworów de novo. Oznacza to jednak, że w tych warunkach może przyśpieszać rozwój nowotworów. Musimy zdawać sobie sprawę, że sama cukrzyca zwiększa ryzyko zgonu i pogarsza rokowanie u chorych na nowotwory złośliwe. Onkogenność insulinoterapii (warunki sprzyjające rozwojowi nowotworów) wynikają z naszych uchybień w leczeniu substytucyjnym prowadzącym do hiperinsulinizmu (zbyt wysokich stężeń we krwi) w warunkach, kiedy forsując takie dawki chcemy przełamać insulinooporność w nadziei na szybkie wyrównanie równowagi metabolicznej organizmu. Hiperinsulinizm powodowany przeleczeniem preparatami ludzkiej insuliny należy korygować metodami pozafarmakologicznymi tj. codziennym wysiłkiem mięśniowym i zbilansowaną dietą redukcyjną a nie zwiększaniem dawek insuliny do poziomu kancerogennego. Ta zasadnicza koodeterminanta skutecznego leczenia choroby cukrzycowej w Polsce, jak i w świecie, mimo wysiłków diabetologów leży odłogiem. Niebagatelne znacznie ma szybkość dochodzenia do celów leczniczych, niecierpliwość samych pacjentów, nieefektywne nauczanie samokontroli i samoleczenia, brak grup wsparcia, zakres odpowiedzialności zespołów leczniczych i samych chorych itd. Presja na szybki sukces w osiąganiu doraźnych celów leczniczych nie służy choremu. Nie służą mu również zbyt ambitne cele lecznicze np. prawie euglikemia (poziomy cukrów jak u zdrowych). Bowiem z każdą dekadą życia i w obliczu różnego stopnia zaawansowania chorób współistniejących cele leczenia zmieniają się nawet u tej samej osoby. Tak naprawdę liczą się cele odległe tego leczenie, na ile uda nam się wspólnie ograniczyć komplikacje odległe generujące kalectwo i inwalidztwo cukrzycopochodne. W tym rzemiośle sentencja: cito, tuto et iucundo (szybko, sprawnie i przyjemnie) nie ma zastosowania. Trzeba dużego doświadczenia, cierpliwości, rozwagi i wzrostu odpowiedzialności chorych za odległe wyniki leczenia przeciwcukrzycowego z zastosowaniem insuliny w typie 2 choroby cukrzycowej. Każda ponadfizjologiczna dawka insuliny może zwiększać ryzyko rozwoju miażdżycy i nowotworów. Takie tendencje obserwuję często w cukrzycy typu 2. Młodsi wiekiem lekarze jakby zapominają, że podstawą przełamywania insulinooporności w zespole metabolicznym jest jednak postępowanie pozafarmakologiczne, co wiąże się z przebudową całego stylu życia naszych podopiecznych. Tymczasem rzeczywistość skrzeczy i to poważnie. Oto z raportu opublikowanego (28.0.2011) wynika, że 26 mln Amerykanów cierpi na cukrzycę (o 10% więcej niż w 2008 roku). Jak jest w Polsce? Hmm.

Spuśćmy na to litościwie wstydliwą zasłonę milczenia. Powiem krótko, jest źle i będzie jeszcze gorzej. Ale to już temat na zupełnie inne doniesienie.

Dr Zygmunt Trojanowski diabetolog

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737530
dzisiajdzisiaj236
wczorajwczoraj135
w tym tygodniuw tym tygodniu711
w tym miesiącuw tym miesiącu1859