ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

archiwum

Kontrowersje wokół onkogennego wpływu insuliny.

Początkowo glargina zestawiana z innymi rodzajami insulin nie wykazała różnic pod względem ogólnego ryzyka rozwoju nowotworów natomiast wykazała większe ryzyko raka piersi. W kolejnych, szerzej zakrojonych badaniach nie wykazano związku między stosowaniem glarginy (bezszczytowy, 24 godzinny analog ludzkiej insuliny) a rozwojem nowotworów w szczególności raka piersi. Krytyczna analiza tych zestawień oraz nowsze badania prospektywne na szczęście obaliły to podejrzenie.

Natomiast problemem jest onkogenność samej insuliny. Dla przykładu: stosowanie insuliny w porównaniu z metforminą wiąże się z nieznacznie częstszym występowaniem raka jelita grubego i raka trzustki, natomiast nie zwiększa ryzyka raka piersi i raka gruczołu krokowego. Takie statystyczne zestawienie nie dowodzi związku przyczynowo – skutkowego między stosowaniem insuliny a nowotworami. Niemniej wiadomo, że stan hiperinsulinemii jest sam przez się onkogenny, ponieważ insulina jest czynnikiem wzrostowym. Sama cukrzyca zwiększa ryzyko zgonu i pogarsza rokowanie u chorych na nowotwory złośliwe. Onkogenność insulinoterapii wynika z niedoskonałości substytucji prowadzącej do hiperinsulinizmu, podobnie jak to ma miejsce w endogennej hiperinsulinemii wynikającej z insulinooporności i to jest równoważne. Niech wszyscy diabetologiczni neofici wiedzą, że hiperinsulinizm egzogenny należy korygować aktywnością fizyczną i dietą a nie zwiększaniem dawek insuliny do poziomu kancerogennego. Taki wniosek potwierdza spostrzeżenie, że dołączenie metforminy do insulinoterapii znosi zwiększone ryzyko onkogenezy związane ze stosowaniem samej insuliny. Celowa jest zatem z praktycznego punktu widzenia analiza wskazań do stosowania glarginy innych analogów czy insulin egzogennych w grupach chorych na nowotwory złośliwe lub obciążonych rodzinnie zwiększonym ryzykiem zachorowania.

Dyskusja wokół glarginy podważyła zaufanie do długo działających analogów insuliny jako grupy leków. Toteż producenci detemiru (innego niż glargina, 24 godzinnego analogu), dołożyli starań do udowodnienia, że ma on zupełnie odmienny szlak przekazywania sygnału w komórkach aniżeli glargina. Są to oczywiście działania marketingowe. W ogóle to zamieszanie wokół onkogennego działania analogów insuliny długodziałających dowodzi, że „metaanaliza ma się tak do medycyny jak metafizyka do fizyki.”

dr Zygmunt Trojanowski