ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Trwają przepychanki a prominentni diabetolodzy ostro lobbują za inkretynami

Leki inkretynowe mają od dawna pozytywną opinię AOTM jednak resort zdrowia uważa, że są zbyt drogie. Agencja Oceny Technologii Medycznych (AOTM) uznała za zasadne objęcie refundacją dwóch leków z grupy analogów GLP-1 (liraglutydu i eksenatydu) dla wybranej grupy chorych z cukrzycą typu 2 z dużą otyłością (BMI>35). Warunkiem jest obniżenie kosztów refundacji analogów GLP-1 do poziomu kosztów leczenia insulinami, wobec tego postępowanie w tej sprawie zostało zawieszone na wniosek producentów tych leków. AOTM uznał za zasadne objęcie refundacją kilku innych doustnych leków inkretynowych z grupy inhibitorów DPP4, wszakże pod warunkiem znacznego obniżenia ich ceny. Sytuacja jest patowa, wszyscy umywają ręce i wykazują dobrą wolę, tylko ci wredni i chciwi producenci nie chcą się zgodzić na nasze, proponowane im ceny.
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne chce przygotowuje narodowy program walki z cukrzycą i zbiera 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy. Projekt programu będzie złożony w Sejmie 14 listopada, w Światowy Dzień Cukrzycy. Dotychczasowe doświadczenia z takich narodowych programów zmagań z chorobami cywilizacji spaliły na panewce. Ludzie nie są tacy jak my chcielibyśmy, aby byli i bez motywacji uderzającej po kieszeni lub utratą pracy nie będą się stosowali do naszych porad. W Danii i Finlandii nałożono wyższy podatek na produkty spożywcze zawierające wysoki poziom szkodliwych tłuszczów, nadmiar cukrów prostych i chemii spożywczej. Holandia i kraje skandynawskie nałożyły obowiązek na obywateli z nadwagą lub otyłością pod karą finansową przeszkolenia u pielęgniarki lub edukatora, co powinni zrobić, żeby na cukrzycę nie zachorować. Są to porady finansowane w ramach ubezpieczenia. W innych krajach, gdzie chory nie uczestniczy obligatoryjnie w szkole prewencji wtórnej schorzeń cywilizacyjnych musi płacić większą składkę ubezpieczeniową. Także nasz system opieki nad chorymi na cukrzyce jest postawiony na głowie. W Wielkiej Brytania chory na cukrzycę rzadko odwiedza lekarza, a sposób leczenia czy dietę na bieżąco konsultuje z pielęgniarką. Tam ciężar codziennej opieki został przeniesiony na pielęgniarki posiadające specjalizację z diabetologii.
W Polsce nie prowadzi się perspektywicznych działań profilaktycznych. Podjęcie takich działań przyniesie efekty za 10-15 lat. Narodowy program przeciwdziałania chorobom cywilizacyjnym - gdzie uwzględniono cukrzycę - i na prewencję pierwotną i wtórną przeznaczono około 3 mln zł nie może to zmienić w sposób istotny złej statystyki i negatywnych prognoz. Potrzebne jest około 300 mln zł. Chorych na cukrzycę przybywa, szacuje się, że za kilka lat będzie ich w Polsce ponad 3 mln. Mimo to diabetologia nie jest atrakcyjna dla szpitali czy NZOZ-ów. NFZ hańbiąco mało płaci za świadczenia diabetologiczne, co przypomina dzielenie ludzkiej biedy. Finansuje się jedynie procedury lekarskie, a edukacja jest aktem dobrej woli i nie jest odrębnie kontraktowana. Nie mamy rejestru chorych na cukrzycę w Polsce. Recepty na leki realizuje ok. 2 mln pacjentów z cukrzycą typu 2, a kolejny milion nie wie, że choruje. Zapadają na nią coraz młodsze osoby, rośnie liczba młodych Polaków z nadwagą. Po wprowadzeniu list refundacyjnych współpłacenie przez diabetyków za leczenie wyraźnie wzrosło. Dziś jedzenie jest wszędzie. Możemy je dostać w kiosku czy na stacji benzynowej, wszędzie dystrybutory pełne śmieci jedzeniowych. Produkty te zawierają głównie cukry proste i tłuszcze. Tłuszcz jest bowiem nośnikiem smaku i wszystko, co go zawiera lepiej smakuje. W gramie tłuszczu jest jednak zarazem najwięcej kilokalorii. Dwa razy więcej niż w białku. Coraz trudniej kupić dobrą żywność, ludzie coraz częściej spożywają jedzenie niskiej jakości, bo jest tańsze. Niestety jesteśmy leniwi. Korzystamy z ruchomych schodów, wyjeżdżamy windą a porady lekarskie o konieczności codziennej godzinki dla zdrowia słuchamy jak bajki o żelaznym wilku. Z jednej strony dostarczamy sobie olbrzymiej ilości kalorii, z drugiej – nasze życie stało się niezwykle wygodne i promujące minimalny wysiłek. Jesteśmy w stanie podjechać 200 metrów samochodem do sklepu, w którym kupimy majonez. Obecnie WHO postrzega otyłość pokarmową jako największy problem zdrowotny współczesnej ludzkości. A przecież jeszcze nie tak dawno był to głód.

 

 

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737640
dzisiajdzisiaj97
wczorajwczoraj249
w tym tygodniuw tym tygodniu821
w tym miesiącuw tym miesiącu1969