ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Idzie nowe: Unia Europejska wzywa Polskę do zwiększenia efektywności w Podstawowej Opiece Zdrowotnej (POZ)

Postuluje i sugeruje zmniejszenie liczby hospitalizacji i liczby szpitali. Oto specjaliści Instytutu Ochrony Zdrowia i ich eksperci (ze zdumieniem czytam figurujące tam nazwiska) przedstawili dane mówiące o konieczności likwidacji najmniej wydajnych placówek. Beż żadnych negatywnych konsekwencji dla pacjentów i dla systemu ochrony zdrowia w Polsce można w ciągu kilku kolejnych lat zlikwidować ok. 60 tys. łóżek szpitalnych - to jest 1/3 ogółu łóżek.

Niektóre szpitale wykorzystują swój potencjał jedynie w 40-60 procentach. Pieniądze, które dziś wydajemy na lecznictwo szpitalne z dużo większym pożytkiem można by wydać w lecznictwie podstawowym i specjalistycznym, z większymi efektami dla zdrowia Polaków…

 

Hm! Rzeczywiście w niektórych oddziałach i w niektórych klinikach są puste sale czekające na pacjentów, ale jest to zjawisko marginalne. Gdyby NFZ przyznawał kontrakty odpowiadające rzeczywistym potrzebom chorych, koordynował to i monitorował? Sądzę, że natychmiast znaleźliby się chorzy do hospitalizacji i zniknęłyby długie kolejki na deficytowe zabiegi. Kupujemy sprzęt, którego się potem nie wykorzystuje, a jeżeli już to nie jest wykorzystywany ekonomicznie, to znaczy okołodobowo. To pociąga za sobą obsadę dyżurową wysokich specjalistów, a tych albo brakuje, albo nie chcą i nie mogą pracować za tak niskie stawki. Kółeczko w ten sposób zamyka się z powodu haniebnie niskich nakładów w całej polskiej ochronie zdrowia. Dzielenie biedy jak włos na czworo i przerzucanie akcentów finansowych z lecznictwa zamkniętego do otwartego nie wróży nic dobrego, bo wszyscy się chyba zgodzą, że pieniędzy w obiegu systemu naszej ochrony zdrowia w stosunku do narastających potrzeb jest alarmująco mało. Nic tu nie wniosą dywagacje ekspertów, bo sami wiedzą, jaka jest praprzyczyna. Oto społeczeństwo starzeje się, najwięcej wydatków per capita w ochronie zdrowia wydajemy w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy naszego ziemskiego życia (aż 80%), jednocześnie wzrastają możliwości diagnostyczne wysoko utechnicznionej aparatury, która kosztuje krocie a jeszcze więcej utrzymanie jej w gotowości dyżurowej, czy leczniczej. Lawinowo narastają koszty, narasta dług za postęp w medycynie, on jest nieuchronny. W sezonie jesienno-zimowym „internistyczni” pacjenci z Łodzi są wożeni do Łowicza, Opoczna, Kutna i Sieradza, czyli nawet 100 km od miasta. Gdy zlikwidujemy jeszcze kilka oddziałów, ograniczmy liczbę łóżek, to pojadą do Oleśnicy lub Tarnowa. Panoptikum grozy obserwujemy w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych (SOR), które jakoś muszą sobie radzić z nadmiarem chorych mających wskazania do hospitalizacji. Spróbujcie o 23-ciej znaleźć w Łodzi wolne łóżko internistyczne. Lekarze rozpaczliwie wydzwaniają po szpitalach w poszukiwaniu miejsc dla pacjentów zalegających na SOR. Zwiększenie nakładów na POZ z kolei da wymierne korzyści dopiero po paru latach.  W chwili obecnej profilaktyka i badania przesiewowe to margines potrzeb. Należałoby uzależnić wysokość składki do ZUS i ubezpieczycieli prywatnych od wywiązania się z obowiązku wykonywania określonych badań profilaktycznych w odpowiednim czasie, nie mogą to być hurra akcje. Na kolonoskopię i gastroskopię pacjenci są wysyłani z POZ, ale naTK (tomograf komputerowy) i NMR (rezonans magnetyczny) już nie. Wymuszanie tych badan przeniosło się z POZ do AOS (ambulatoryjna opieka specjalistyczna), a ta nadal jest niedoinwestowana w stopniu zezwalającym na ich wykonywanie wedle wskazań. To generuje hospitalizacje diagnostyczne. Oto jak ten projekt komentuje Wiesław W. Jędrzejczak, konsultant krajowy w dziedzinie hematologii: bardzo proszę mi powiedzieć, kto przyjmie chorego na ostrą białaczkę, którego nie mam gdzie położyć w kierowanej przez mnie klinice? Mogę od ręki wysłać autorom tego projektu dziesięciu chorych na takie choroby, aby może łaskawie przejęli opiekę, jak tacy mądrzy. Z mojej perspektywy to łóżek jest za mało a nie za dużo. Mam chorych, którym grozi śmierć zanim się dostaną na oddział. Dajcie mi oddział w Warszawie to ja go założę chorymi. Może najpierw rozwiążcie te problemy, a potem się zajmijcie ogólnymi. Tymczasem stawki kapitacyjne w POZ nie ulegają zmianie od 2009 roku, nawet o wskaźnik inflacji. Nikt nie podejmuje się zrealizowania tak ważnych i wielokrotnie deklarowanych zadań, jak stawianie na profilaktykę dzieci i młodzieży, bo nie zapewniono w planie finansowym żadnych środków na ten cel. Boję się pomyśleć, jaki będzie ich stan zdrowia, gdy dorosną.

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

735115
dzisiajdzisiaj103
wczorajwczoraj110
w tym tygodniuw tym tygodniu371
w tym miesiącuw tym miesiącu3220