ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Leki w diabetologii – moje refleksje

Znamy całą awanturę z Avandią (rozyglitazon), kiedyś sztandarowym przedstawicielem nowej wówczas (przed 20 laty) grupy leków przeciwcukrzycowych, tiazolidinedionów, które miały być „przełomem w przełamywaniu” insulinoporności i jak się wkrótce okazało przysparzał chorym otyłości. Lek był niesłychanie mocno reklamowany, a kongresowi lobbyści prześcigali się w wyjmowaniu kolejnego króliczka z cylindra o rzekomym addycyjnym plejotropowym działaniu tego leku. Lek okazał się na tyle niebezpieczny, że został wycofany z lecznictwa w całym cywilizowanym świecie przez uprawnione agendy rządowe. Ten absmak jakoś zaczyna niektórym diabetologicznym oszołomom odbijać się czkawką, że to nie do końca było tak, różne koterie wydają oświadczenia mocno złagodzone - oto lek ma być mniej kardiotoksyczny (2013r.), miesiąc później ponownie zmieniają zdanie itd. Na szczęście nie ma to przełożenia na decyzje agend rządowych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo dla pacjenta. Próbie czasu oparł się jedynie pioglitazon, ale w USA w skojarzonej konfekcji ma niskie notowania. Pomimo, że w Unii pioglitazon jest zarejestrowany od 2000 roku pod dwoma postaciami ( Actos i Glustin - Takeda), nikt go w Polsce nie stosuje. Kilkakrotnie wypisywałem Actos i odmówiono sprowadzenia pojedynczych opakowań. Ponoć proceder nieopłacalny, a brak refundacji skutecznie odstrasza chętnych i lekarzy. W wytycznych i standardach kilku krajów grupa farmakokliniczna TZD (tiazolidinedionów) oficjalnie jest uwzględniania w leczeniu skojarzonym, jako leki drugiego i trzeciego rzutu. Jednak w zaleceniach klinicznych dotyczących postępowania u chorych na cukrzycę w 2013 roku grupa TZD nie występuje.  Podobna sytuacja jest z gluretykami (nową, niedawno dopuszczoną do leczenia przeciwcukrzycowego grupę leków). Dapagliflozyna  (Forxiga) jest osiągalna, ale ciągłości leczenia dla spostrzegania skutków kuracji nie można choremu zapewnić pomimo, że za jedno opakowanie musi zapłacić 225zł. Podobna hipokryzja cechuje opiniotwórczych diabetologów, gdy idzie o pochodne meglitinidu. Po ostatnim ADA-2013r. polecają, a jakże dla ludzi starszych, bo działają okołoposiłkowo, tylko że po kilku nieudanych próbach introdukcji w Polsce z Repaglinidem, nikt już o tej grupie nie pamięta. Dzisiaj ze względu na niewydolność nerek w skojarzeniu z insuliną zapisałem lanagliptynę. Pacjent obdzwonił za Trajentą apteki i hurtownie - sine efectum. Inny dobrze sytuowany pacjent już 2-gi tydzień czeka na Victozę (kolejne 2 strzykawki z liraglutydem), no i czeka. Panienka na telefon doniesie, ale to nie leczenie, jakiś konspiracyjny obieg leków, w razie czego trudno się wybronić. Polecanie czegoś, co w normalnym cywilizowanym świecie jest dostępne po osobistym zbadaniu podopiecznego, w postkomunie nie obowiązuje. Prominentni diabetolodzy, którzy uzurpują sobie prawo wydawania opinii o przydatności leków na podstawie tego, co przywieźli z kongresów robią do nas oko i tak to się kręci. Żyjemy w jakimś podwójnym świecie obłudy i hipokryzji za duże pieniądze. Robimy zgiełk i harmider wokół nowości, które może kiedyś wejdą na listę refundacyjną, ale na razie umawiamy się, że idzie nowe i mamy kolejny przełom odtrąbiony przez profesorów Sieradzkiego i Czupryniaka. Ta zabawa trwa już dziesiątki lat. Umówmy się w końcu, co jest medycyną wirtualną, na niby, a co szarą rzeczywistością polskiego pacjenta.

Z procedurami pozafarmakologicznymi też jest źle mimo szumu wokół edukacji, bowiem NFZ nie kontraktuje usług medycznych dietetyka czy edukatora. Jeżeli mamy tworzyć profesjonalne zespoły, gdzie obowiązuje społeczny podział pracy, to lider musi wymagać i mieć wizję. Od wolontariatu niestety oczekiwać tego nie można, a to, co jest nieporadnie i często niezgodnie z aktualną wiedzą medyczną ćwiczone, pozostaje dobrą wolą niedouczonych i niekompetentnych społeczników. Na profil i skuteczność ich działania nie mam żadnego wpływu, bo to jest tylko bezinteresowna chęć pomocy innym, a w tej sytuacji trudno i niezręcznie jest postponować ich intencje. Obrażą się i pójdą szkodzić do innych. O PSD nie chcę nawet wspominać, bo kiedyś dla tej pozarządowej organizacji samych cukrzyków, miałem swoje zasługi. Dzisiaj dokładnie rozminęła się ze swoim statutem i stanowi mocna grupę interesu prezesa i jego rękodajnych. Przeglądając zalecenia PTD 2013r. wciąż zadaję sobie to samo pytanie: czy to jest optymalny consensus wynikający z polskiej biedy, czy bezwzględny lobbing grup interesów, co z dobrem chorego niewiele ma wspólnego.

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737999
dzisiajdzisiaj88
wczorajwczoraj69
w tym tygodniuw tym tygodniu157
w tym miesiącuw tym miesiącu2328