ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Obturacyjny bezdech senny a zespół metaboliczny

Naukowcy z Chicago wykazali, iż u osób cierpiących na obturacyjny bezdech senny (obstructive sleep apnea-OSA) może dochodzić do zaburzeń sekrecji insuliny, co predysponuje do rozwoju cukrzycy typu 2. Wyniki wskazują, że jest to niezależny czynnik ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2. Bezdech senny jest powiązany ze znacznie podwyższonym ryzykiem występowania także cukrzycy ciążowej i podwyższonego ciśnienia tętniczego krwi.

Elmasry i wsp. wykazali, że indeks desaturacji tlenu (ang. oxygen desaturation index, ODI) jest niezależnie związany z poziomem HbA1c (hemoglobina glikowana) u chorych z nadciśnieniem tętniczym. Wartość L-SpO2 (najniższej saturacji krwi) korelowała z poziomem HbA1c niezależnie od rodzaju tolerancji glukozy u chorego, tj. u pacjentów z prawidłową glikemią, upośledzoną tolerancją glukozy czy też cukrzycą. Hipoksja indukowana OSA może zwiększać średnie stężenie glukozy we krwi. Tasali i wsp. udowodnili, że szeroko rozumiane zaburzenia snu sprzyjają rozwojowi oporności na insulinę, a co za tym idzie upośledzonej tolerancji glukozy. Zaburzenia snu stanowią samodzielny czynnik ryzyka wystąpienia otyłości, cukrzycy, zawału serca, choroby niedokrwiennej serca czy też udaru mózgu.  Uwzględniając masę ciała kobiet bezdech senny jest związany z podwojoną ilością przypadków cukrzycy ciążowej i czterokrotnym podwyższeniem ryzyka ciążowego nadciśnienia. Głównym czynnikiem ryzyka występowania bezdechu sennego jest z kolei otyłość. Tu dochodzimy do konstatacji, że definicję zespołu metabolicznego trzeba uzupełnić o zespół OSA. Okazuje się, że niewinne chrapanie jest etapem na drodze do rozwoju bezdechów, ale dopóki występuje jedynie chrapanie, nie jest ono bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Aby zbadać, czy w czasie snu występują bezdechy, konieczne jest wykonanie nocnego badania polisomnograficznego. Polega ono na monitorowaniu u pacjenta pewnych, wybranych parametrów w czasie jednej nocy. Najważniejszą częścią badania nocnego jest ocena wysycenia krwi tętniczej tlenem (tzw. saturacja). Gdy występuje bezdech, jego następstwem jest przejściowy spadek ilości tlenu we krwi (czyli spadek saturacji). To właśnie przejściowe niedotlenienie organizmu, a w tym serca i mózgu jest bardzo groźne i może powodować liczne choroby: choroba wieńcowa, zawał, udar, nadciśnienie tętnicze. Podczas każdego okresu bezdechu mózg otrzymuje sygnał do obudzenia człowieka ze snu w celu przywrócenia normalnego oddychania i w konsekwencji sen jest wyjątkowo płytki i przerywany. Tak więc, u osoby, u której występuje kilkadziesiąt bezdechów w czasie godziny, występuje również kilkadziesiąt wybudzeń ze snu, za każdym razem z licznymi dodatkowymi niekorzystnymi tego efektami. Przede wszystkim za każdym razem, kiedy występuje przerwa w oddychaniu, dochodzi do trwającego dłużej lub krócej niedotlenienia tkanek. Dochodzi do wzrostu ciśnienia tętniczego i przyspieszenia czynności serca. Konsekwencją nieleczonego bezdechu mogą być liczne schorzenia ogólnoustrojowe. Występowanie bezdechów zwiększa ryzyko udaru, nietolerancji glukozy, cukrzycy typu 2, zespołu metabolicznego.

Osoby cierpiące na zaburzenia oddychania podczas snu mogą również uskarżać się na przyrost masy ciała, poranne bóle głowy, problemy z pamięcią, depresję, nycturię (potrzebę częstego korzystania z łazienki w nocy) oraz impotencję. Dzieci mogą zachowywać się nadreaktywnie. Nieleczony bezdech, tak samo jak deficyt snu, negatywnie wpływa na wydajność  w  pracy, staje się częstą przyczyną wypadków samochodowych.

OSA ciężki – charakteryzuje się liczbą bezdechów lub spłyceń oddechów powyżej 30 na godzinę; w dzień natomiast dochodzi do wzmożonej senności przy czynnościach wymagających dużego skupienia, m.in. prowadzenie rozmowy, jazda samochodem czy spożywanie posiłku. Każdy bezdech kończy się tzw. mikroprzebudzeniem co sprawia, że osoby cierpiące na tę dolegliwość śpią snem płytkim i nie przynoszącym odpoczynku. Dlatego pierwszymi objawami choroby mogą być silne zmęczenie w ciągu dnia i senność. Ważnym wyznacznikiem jest także brak marzeń sennych, ponieważ ludzie dotknięci bezdechem rzadko wchodzą w fazę snu REM. Dużo poważniejszym problemem jest natomiast fakt, że każda przerwa w oddychaniu powoduje niedotlenienie tkanek. W konsekwencji dochodzi do wzrostu ciśnienia tętniczego i przyspieszenia czynności serca. Z kolei badania kierowców samochodów ciężarowych przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wykazały, że kierowcy z bezdechem zasypiają za kierownicą 9 razy częściej niż pozostali użytkownicy dróg. Ale OSA to nie tylko zagrożenie społeczne – to także poważny problem rodzinny i małżeński, ponieważ połowa osób cierpiących z powodu bezdechu ma zaburzenia libido. Panowie uskarżają się na zaburzenia erekcji, a panie mają obniżony popęd seksualny.

Trudności w zasypianiu mogą świadczyć o bezsenności, ale już trudności w utrzymaniu snu mogą być objawem bezsenności powodowanej np. lękiem czy niepokojem, jak również samym bezdechem senny. Z kolei takie zaburzenia snu mogą się przekładać na nadmierną senność w ciągu dnia (hipersomnia) lub napadową senność (narkolepsję). Zaburzenia snu mogą być także objawem depresji. A wiadomo, że depresja sama w sobie wiąże się z wyższym ryzykiem wystąpienia chorób sercowo–naczyniowych i cukrzycą typu 2. Ciekawe z medycznego punktu widzenia są powiązania OSA z zaburzeniami odżywiania –kompulsywnym nocnym obżarstwem i objadaniem się w czasie parasomnii (to co popularnie nazywa się lunatykowaniem). W odróżnienia do kompulsywnego przerywanego nocnego obżarstwa, w tym przypadku chory zupełnie nie pamięta fazy jedzenia i nie stara się prowokować wymiotów po wstaniu z łóżka. Udowodnić to można jedynie poprzez dodatkowe monitorowanie snu kamerą. No i kółeczko się zamyka, te wszystkie cywilizacyjne przypadłości tworzą samonapędzający się mechanizm. Interwencja medycyny jest niezbędna (o leczeniu obturacyjnego bezdechu sennego w następnym doniesieniu). Wszystkie te zaburzenia snu wymagają dość precyzyjnej diagnozy, bowiem leczenie jest bardzo zróżnicowane, stosownie do przyczyn, jakie je wywołują.
Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737338
dzisiajdzisiaj44
wczorajwczoraj135
w tym tygodniuw tym tygodniu519
w tym miesiącuw tym miesiącu1667