ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Agresywne zachowania w gabinetach lekarzy i ochronie zdrowia

Przypominam naszym pacjentom, że zarówno lekarz jak i pielęgniarka są funkcjonariuszami publicznymi i nie można ich obrażać, bić czy szarpać bez poniesienia konsekwencji. Oczywiście nie jest to zjawisko nagminne, ale niestety narastające. Pacjenci wściekają się, kiedy prosi się ich choćby o dowód ubezpieczenia. Agresję potęguje biurokracja. Np. wolne programy komputerowe do obsługi wizyt lekarskich niestety często ulegające zawieszeniu, mające mało przyjazny interface aplikacji, opcjonalnie zbyt skomplikowany, co zdecydowanie uszczupla czas poświęcony choremu.  Przybywa stron służących do oceniania personelu medycznego, ale nikt nie kontroluje rzetelności ocen. Narasta problem szkalowania nas lekarzy w internecie. Zdarza się jednak, że w sieci lekarze szkalują... innych lekarzy, zwalczając w ten sposób konkurencję. Co więcej, były przypadki wynajmowania w tym celu specjalnie firm, które uprawiają w sieci lekarski – czarny „wizerunek” (czarny PR od personal image; wizerunek osoby). Do sądu trafiła sprawa lekarki, którą na wielu stronach internetowych opisywano jako fatalnego medyka, który szkodzi pacjentom. Policja odszukała numer IP osoby wypisującej szkalujące teksty, była to adwokat prowadząca sprawę przeciw lekarce o domniemane spowodowanie błędu medycznego. Przypominam moim koleżankom i kolegom „po fachu”, że nasza zawodowa przysięga reguluje wzajemne relacje w taki sposób: przyrzekam strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych.

Żyjemy w dobie telefonów komórkowych, możemy się porozumiewać, uzgadniać stanowiska, iść na kompromis, negocjować, wzajemnie konsultować – ale nie szkalować i oczerniać, to poniżej godności naszego zawodu. Pamiętajmy, nasz zawód cieszy się nadal wysokim zaufaniem społecznym, przyczyniajmy się do zachowania naszej pozycji zawodowej, jako autorytetów w szkole życia i osób opiniotwórczych. Osobiście kilkakrotnie spotkałem się z agresją ze strony moich podopiecznych, raz byłem pobity, a następnie prokurator przesłuchiwał mnie, dlaczego doszło do próby samobójczej u tego chorego. Jedna pacjentka „doniosła” na mnie do NFZ, Policji, PSD i do dzisiaj daje upust swojej chorej imaginacji na forach opiniujących pracę lekarzy (tzw. rankingi lekarzy). Postępuje tak wedle znanego sposobu reagowania psychicznego w wyniku deprywacji potrzeb i projekcji. Tak niegodziwie postępuje wielu chorych i ich rodziny. Szukają winnego temu, że chory jest chory, że nie jest łatwo żyć z choroba przewlekłą i nieuleczalną, że trzeba pomagać samemu itd. Kilkakrotnie zdarzyło mi się wyjść z gabinetu, kiedy chorzy w mojej obecności próbowali ustalać sobie pierwszeństwo w przyjęciu. Postawy roszczeniowe i egoistyczne niestety narastają, zapewniam Was, że jest to, że szkodą dla poziomu i jakości wizyt lekarskich. Nagminnie odzywają się głośne sygnały telefoniczne podczas wizyty, niektórzy z Was posuwają się tak daleko, że usiłują podejmować rozmowę telefoniczną w gabinecie. Spostrzegamy to zjawisko wszędzie, w kościele, w filharmonii, pomimo że przyzwoitość i elementarne wychowanie nakazują co innego. Żale i pretensje można wyliczać z obu stron bez końca. Ważne abyśmy my, medycy i Wy nasi podopieczni czuli się po tej samej stronie, a wszelkie sporne kwestie usiłowali łagodzić, czy eliminować w sposób cywilizowany. W tym miejscu, kończąc omawianie tej bolesnej sprawy przytoczę frazę z modlitwy Maimonidesa z Kordoby z XII wieku: daj mi siłę o Panie, abym został przy prawdzie, nie zważając na sławę, wiek i znaczenie moich wrogów. Udziel mi łagodności i cierpliwości przy chorych upartych i obrażających mnie. Uczyń mnie wstrzemięźliwym we wszystkim, ale nienasyconym w zdobywaniu wiedzy. Niech obca mi będzie myśl, że wszystko wiem i potrafię. Daj mi siłę i sposobność rozszerzania wiedzy mojej, aby duch mógł rozpoznać błędy w sztuce, których wczoraj jeszcze nie przeczuwałem. Sztuka nasza bowiem jest wielka, a rozum ludzki sięga coraz dalej i dalej” (tłumaczenie z greki prof. Stanisław Kubicz).

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

738463
dzisiajdzisiaj231
wczorajwczoraj173
w tym tygodniuw tym tygodniu621
w tym miesiącuw tym miesiącu2792