ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Zabiegi bariatryczna zmieniają preferencje podniebienne

Na skutek trwającej epidemii otyłości tzw. olbrzymiej, różne metody chirurgii bariatrycznej zyskują popularność. Wykazano, że osoby po operacji ominięcia żołądkowo-jelitowego chudną nie tylko dlatego, że muszą być na diecie i jeść znacznie mniej, ale głównie z powodu faktycznej zmiany upodobań podniebiennych. Pacjenci przestają wybierać produkty spożywcze zawierające wysoką zawartość tłuszczu. Według danych WHO w roku 2008 około 200 milionów mężczyzn i prawie 300 milionów kobiet na świecie dotkniętych było otyłością, co jak wiadomo generuje cukrzycę typu 2.

Bardzo często próby przejścia na dietę i zastosowanie wysiłku fizycznego nie dają pożądanych efektów. Zabieg bariatryczny powinien być proponowany u wszystkim pacjentów ze współczynnikiem masy ciała BMI wyższym niż 40 kg/m2. Gdy współistnieją choroby towarzyszące otyłości, to wskazania są już przy BMI w granicach 35-40 kg/m2. Otyłość z uwagi na jej powikłania jest właściwie chorobą śmiertelną, zabiegi redukujące masę ciała to coś znacznie więcej niż efekt kosmetyczny. Najczęściej przeprowadzanym typem procedury ominięcia żołądkowo-jelitowego jest gastric bypass (GB) typu Roux-en-Y gastric bypass. RYGB polega na redukcji rozmiaru żołądka o 90%. Chirurg zaszywa górną część żołądka, aby utworzyć z niego zbiornik wielkości kciuka. Następnie łączy się powstały tzw. „pouch” bezpośrednio z pętlą jelita cienkiego, omijając resztę żołądka i dwunastnicę. Po RYGB całkowity pobór pokarmu ulega redukcji w związku z bolesnym rozciąganiem ścian żołądka w odpowiedzi na zbyt dużą porcję jedzenia. Co więcej, towarzyszące temu niekiedy wymioty i dyskomfort dodatkowo ograniczają podaż pokarmu. Znaczna stymulacja nerwowa wywołana rozciąganiem ścian zbiornika w odpowiedzi na nawet najmniejszy posiłek indukuje wczesne poczucie sytości. Skąd jednak wynika przewaga skuteczności RYGB nad innymi metodami? Ostatnio zbadano w jaki sposób gastric bypass wpływa na spożywanie pokarmów o wysokiej zawartości tłuszczu i preferencje żywieniowe uczestników. Badaczom udało się udowodnić, że zawartość tłuszczu w diecie pacjentów 6 lat po GB była znacząco niższa niż u pacjentów po pionowej gastroplastyce z opaską (inny rodzaj zabiegu bariatrycznego). Mechanizm korzystnego wpływu bypassu żołądkowego na upodobania żywieniowe pacjentów może być związany z działaniem hormonów przewodu pokarmowego. Zaobserwowano spodziewany wzrost poposiłkowego stężenia peptydu podobnego do glukagonu (GLP-1 i stężenie peptydu YY) u pacjentów, którzy przeszli GB. Przy tym oba hormony uznawane są za mediatory sytości, co dodatkowo wspiera powyższą hipotezę. W warunkach eksperymentalnych oba peptydy stymulowały warunkową awersję pokarmową do tłuszczów. Proces wyjaśniający w jaki sposób operacja może zmienić preferencje żywieniowe jest skomplikowany. Z dużym prawdopodobieństwem związany jest on jednak z równowagą hormonów GLP-1 i PYY. Nieodparcie nasuwa się analogia do działania leków nowej generacji w cukrzycy typu 2 tzw. inkretynowych. Inkretynomimetyki również na drodze humoralnej obniżają próg sytości, zwalniają czas opróżniania żołądka, osłabiają apetyt i zmieniają preferencje podniebienne, co wiąże się z niewielkim zmniejszeniem BMI. Biorąc pod uwagę fakt, że dla każdej osoby chorującej na znaczną otyłość zabieg operacyjny wiąże się z dużym ryzykiem, istnieje zapotrzebowanie na metody nieoperacyjne prowadzące do skutecznej redukcji BMI. Być może kiedy uda się w pełni rozwikłać humoralne uwarunkowania głodu i sytości, pojawią się nowe możliwości terapeutyczne dla wielomilionowej rzeszy potrzebujących.

 

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737257
dzisiajdzisiaj98
wczorajwczoraj138
w tym tygodniuw tym tygodniu438
w tym miesiącuw tym miesiącu1586