ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Błonnik w żywieniu chorych na cukrzycę i miażdżycę

Błonnik pokarmowy (dietary fiber) jest to mieszanina substancji nie wchłaniających się w przewodzie pokarmowym człowieka (celuloza, hemicelulozy, pektyny, gumy, śluzy i ligniny), które usuwają zaparcia, stabilizują poziom glukozy we krwi, ograniczają przyrost masy ciała, zapobiegają powstawaniu nowotworów okrężnicy, wiążą wodę i zwiększają ilość usuwanych odpadów, pomagają w wypłukiwaniu toksyn i ubocznych produktów przemiany materii w przewodzie pokarmowym. Błonnik pomaga zrzucić zbędne kilogramy, gdyż wchłania wodę, dzięki czemu pęcznieje i wypełnia żołądek, zmniejszając uczucie głodu, a także opóźniając moment, w którym pożywienie opuszcza żołądek.

Z drugiej strony duża dawka błonnika może zmniejszyć skuteczność leków, np. doustnych środków antykoncepcyjnych i leków zmniejszających stężenie cholesterolu. Powinno zachować się 2  godzinny odstęp między posiłkiem a podaniem lekarstwa.  W Polsce spożycie błonnika wynosi 15 g dziennie. W społeczeństwach nieuprzemysłowionych około 60 gram na dobę. Efektem tego jest niska zachorowalność na choroby nowotworowe jelita grubego i odbytu. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca spożywanie 30 g błonnika dziennie. Nadmiar błonnika też nie jest wskazany. Może wywoływać dolegliwości ze strony układu pokarmowego – wzdęcia, biegunki, a nawet zaparcia (wtedy gdy nie spożywa się równolegle odpowiedniej ilości płynów). Rośnie również ryzyko upośledzenia wchłaniania minerałów (żelazo, wapń) i witamin (A, D, E, K). Dobrym źródłem błonnika są jarzyny, owoce, otręby. W schorzeniach cywilizacyjnych takich jak zespół metaboliczny to nie wystarczy i w oparciu o preparaty kupowane w aptece musi być suplementowany.

 

Leczenie żywieniowe w cukrzycy typu 2 ma na celu poprawę kontroli poziomu glukozy w surowicy krwi, profilu lipidowego oraz ciśnienia tętniczego, a w efekcie zmniejszenie ryzyka rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego. Spożywanie błonnika pokarmowego jako suplementu do żywności zmniejsza jej indeks glikemiczny. Wpływa korzystnie na poziom hemoglobiny glikowanej HbA1c oraz stężenie glukozy na czczo u chorych na cukrzycę typu 2. Pacjentom, którym zalecono przyjmowanie większych ilości błonnika pokarmowego w dziennej diecie średnio o 18g/dobę doszło do istotnie większego spadku stężenia glukozy na czczo o 0,82mmol/L, czyli 15mg/dl. Podobnie w tej grupie chorych zaobserwowano 0,26% większy spadek poziomu glikowanej hemoglobiny HbA1c niż w grupie bez dodawania błonnika do jedzenia. Choć spadek hemoglobiny glikowanej nie jest imponujący, to długotrwałe stosowanie błonnika pokarmowego ma  znaczenie jako element uzupełniający farmakoterapię cukrzycy typu 2. Co więcej, modyfikacja stylu życia polegająca na zwiększeniu konsumpcji błonnika może być znacznie łatwiejsza do wprowadzenia niż wysiłek fizyczny czy znacznie ograniczona dieta, chociaż tych wysiłków nie można zaniechać. W zasadzie sprowadza się to do spożywania większej ilości warzyw. Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne (American Diabetes Association) zaleca konsumpcję co najmniej 14 g/1000 kcal/dobę lub od 25 do 30 g/dobę. Dlaczego jest to tak ważne? W badaniach epidemiologicznych udowodniono, że spożywanie błonnika pokarmowego zmniejsza ryzyko wystąpienia incydentów wieńcowych i choroby niedokrwiennej serca również u chorych na cukrzycę typu 2. Zdaniem wielu lekarzy dzięki właściwościom błonnika pokarmowego obniżającym poziom glukozy na czczo jak i hemoglobiny glikowanej HbA1c, świadczącej o poprawnej kontroli cukrzycy, zwiększone jego spożywanie wraz z modyfikacją stylu życia i farmakoterapią w dłuższej perspektywie okazuje się bardzo korzystne dla chorych na cukrzycę typu 2.

Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

738094
dzisiajdzisiaj35
wczorajwczoraj148
w tym tygodniuw tym tygodniu252
w tym miesiącuw tym miesiącu2423