Cukrzyca bezobjawowa

750 tys. Polaków z typem 2 cukrzycy nic nie wie o swojej chorobie i nie leczy się. Nieleczona lub źle leczona cukrzyca, z czym spotykam się na co dzień, zwiększa ryzyko późnych powikłań, takich jak choroby układu krążenia, niewydolność nerek, uszkodzenie siatkówki oczu i nerwów obwodowych, zespół stopy cukrzycowej (tj. zaburzenia czucia, które zwiększają ryzyko powstawania trudno gojących się ran na stopach, mogących prowadzić do amputacji). Diabetolodzy podkreślają, że brak świadomości choroby jest związany z tym, iż cukrzyca typu 2 długo nie daje objawów.

Kiedy się ujawnia już obecne są jej komplikacje, których nie da się cofnąć. Aktywne, czynne poszukiwanie chorych bezobjawowych (którzy nie maja poczucia choroby) w losowych badaniach przesiewowych jest wyjściem z sytuacji dość kosztownym. Uświadomienie społeczeństwu zagrożeń schorzeniami cywilizacyjnymi i uczulenie ich na dyskretne, skąpe objawy zespołu metabolicznego może skutkować podjęciem leczenia pozafarmakologicznego w początkowym stadium cukrzycy, kiedy z powodzeniem można ją jeszcze cofnąć do poziomu stanu przedcukrzycowego.