ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Moje poranne mentalne zawirowania

Cena pasków do pomiaru glukozy we krwi zawiera również koszt glukometru wydawanego jako pakiet startowy na wyraźną prośbę pacjenta. Naszła mnie konstatacja, że dać małpie brzytwę to sobie zrobi krzywdę. Jak zwykle diabeł ukryty jest w szczegółach. Tylko wprawny i doświadczony diabetolog ze swoim zespołem potrafi szybko i skutecznie wykorzystywać wszystkie zalety i wady glukometrów stosownie do możliwości mentalnych chorego, lub jego rodziny. Przez wiele lat pakiet startowy był w gestii zespołu leczniczego, a chory kwitował bezpłatny odbiór narzędzia niezbędnego do codziennej akomodacji w leczeniu w zakresie uprawnień scedowanych na niego przez leczących. Mało tego, w ambulatoryjnej historii choroby odnotowujemy ten fakt. Tymczasem MZ artykułuje sufitowe insynuacje, że w dużej większości pacjenci nadużywali samokontroli w zakresie pomiaru cukru we krwi. Przy czym MZ twierdzi, że niewielka odpłatność za paski ograniczy chęć do nadmiernego kontrolowania glikemii bez szkody dla efektów leczenia. Paradoksalnie powołuje się na opinię konsultanta krajowego prof. Strojka, z której wynika, że 40%. chorych deklaruje, że nie koryguje leczenia lub diety w zależności od wyników samokontroli. Skąd się to wzięło, jakie było źródło tych informacji i na jakiej reprezentatywnej kohorcie pacjentów? Wniosek mój jest następujący: jeżeli na Śląsku tak leczą, że samokontrola nie przekłada się na autonomiczne decyzje lecznicze samego chorego, to może nam być tylko smutno z tego powodu. W mniemaniu Ministerstwa Zdrowia wprowadzenie wyższej odpłatności za paski do glukometrów ograniczy proceder, gdzie chorzy wykonują oznaczenia równolegle na kilku aparatach co powoduje nieuzasadnione zużywanie pasków. Od lat wkładamy naszym podopiecznym do głowy, że muszą opierać się wyłącznie na wynikach z osobistego jedynego glukometru. Wyjaśniamy: na czym polegają różnice w tych orientacyjnych pomiarach na różnych glukometrach, że szczoteczki do zębów też się nie pożycza, że wyniki zmieniają się z chwili na chwilę i nie ma sensu za nimi „gonić”, że nie ma znaczenia pojedynczy pomiar, lecz trend, a do tego potrzebne są co najmniej 2 punkty czasowe określone na tę okoliczność destabilizacji przez lekarza prowadzącego itd. Wprowadzenie odpłatności dla pasków ograniczyłoby ten proceder według MZ, który my lekarze w nadziei na stępienie postępu choroby zalecamy naszym chorym. To swoiste qui, pro, quo. Albo lepiej surrealistyczny skecz z cyrku Monty Pyatona. Zniesienie ryczałtowej podstawowej opłaty na paski (3,20zł) do wszystkich rodzajów glukometrów uderzy najbardziej w dzieci, gdzie wymaga się minimum 6-8 pomiarów/dobę, a u korzystających z pompy insulinowej wykonuje się ich jeszcze więcej. Skreślenie pasków z listy ryczałtowej oznacza dla rodziców wzrost wydatków o około 200 zł miesięcznie, bowiem myk MZ polega na tym, że aktualny ryczałt na różne paski jest wyższy od jednolitego ryczałtu z okresu z przed reformy refundacyjnej. Możemy tylko apelować do decydentów poprzez naszych statutowych przedstawicieli, że per saldo skuteczniejsze leczenie bardziej się państwu w odległych skutkach opłaca, aniżeli gorsze, oparte na słabej samokontroli leczenia choroby cukrzycowej. Nie możemy zakładać, że większość naszych podopiecznych to masochiści, którzy mimo nienagannej techniki codziennego wielokrotnego dziurkowania skóry określonych pól na opuszkach palców, lub płatku usznym, czy innych okolicach ciała, robią to z jakimś upodobaniem. Naszą ambicją jest aby tę samokontrolę ograniczyć po pewnym czasie do niezbędnego minimum, aby choroba nie przerastała chorego i nie obniżała jego jakości życia.
Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737381
dzisiajdzisiaj87
wczorajwczoraj135
w tym tygodniuw tym tygodniu562
w tym miesiącuw tym miesiącu1710