ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski

specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii


dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady dietetyka w zakresie chorób cywilizacyjnych

Zapisy nr tel.: 602-395-601

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

ul. Zgierska 2/8, 91-002 Łódź


dr n. med. Zygmunt Trojanowski
specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

dietetyk - Urszula Sobiecka-Trojanowska
porady w zakresie chorób cywilizacyjnych

PRYWATNY GABINET LEKARSKI

Moja krytyka działań prezesa PTD prof. Leszka Czupryniaka

Nie mogę na tle ostatnich wydarzeń nie skrytykować postawy prezesa PTD prof. Leszka Czupryniaka w dniu 27.12.2011, który apeluje, aby dla osób z cukrzycą typu 1 i chorych na cukrzycę typu 2 leczonych insuliną wszystkie dostępne w Polsce paski nadal były dostępne w wysokości opłaty ryczałtowej. Zgłasza również swoje inne, całkiem słuszne postulaty, niestety we własnym imieniu. Nie ma tam wyrażonej myśli, że to jest stanowisko całego gremium diabetologów, łącznie z PSD. W tak krytycznym momencie gdzie państwo szuka oszczędności na chorych (przy najniższych nakładach na opiekę medyczną w Unii) i w białych rękawiczkach dokonuje eutanazji biernej na rzeszach pacjentów pozbawionych możliwości leczenia z przyczyn finansowych, obie strony leczący i leczeni powinni przemówić jednym głosem. Wszak „vox populi vox dei” panie prezesie, w jedności siła. Trzeba lobbować i to ostro, bo podmiot naszych zainteresowań zawodowych jak wiadomo w bardzo małym stopniu interesuje instytucję państwa. Urodzili się „z własnej winy” za wcześnie a ich największa aktywność zawodowa przypadła na czasy komuny. Teraz są zużyci, wyczerpani, schorowani i nie mają już sił walczyć o swoje w odróżnieniu do młodych gniewnych. My lekarze przysięgaliśmy „salus egroti suprema lex esto”. Ten pański głos panie prezesie to taki protest wyrażony śmiesznym szeptem przy kolacji. W moim odczuciu nie ma pan wizji holistycznego spojrzenia na diabetologię w Polsce. Na naszych oczach ogranicza się dostępność chorych do leczenia specjalistycznego, nie znamy opinii PTD na temat opieki łączonej (POZ i specjalistyka ambulatoryjna), wszak dotychczasowe regulacje prawne są nie do zaakceptowania. Proszę odpowiedzieć na podstawowe pytanie, kto odpowiada za jakość tego leczenia i odległe skutki dotychczasowego procederu, ten kto ordynuje, czy ten kto prolonguje leczenie? Wszystko przebiega w czasie rzeczywistym, leczenie wymaga ciągłej modyfikacji i akomodacji w obliczu pojawiających się (in statu nascendi) nowych problemów klinicznych. Jesteśmy ciągle okradani z czasu przeznaczonego na leczenie, w słabym stopniu znamy odległe skutki naszej pracy a chorzy w wyniku także naszych zaniedbań nie osiągają celów leczniczych. W większości interesuje nas farmakoterapia, a co z metodami pozafarmakolgicznymi leczenia na poziomie populacyjnym począwszy od prewencji pierwotnej i obligatoryjnego czynnego wykrywania asymptomatycznej cukrzycy na tle zespołu metabolicznego? Co z prawną regulacją obligatoryjnych szkoleń w zakresie samokontroli i samoleczenia naszych podopiecznych? Jakie narzędzia powinny być użyte, aby to nie były jakieś akcje tylko proces ciągły warunkowany finansowo? Kto w Polsce jest odpowiedzialny za strukturę spożycia: państwo, PIH, NIK, organizacje konsumenckie a może PTD? Jak panu wiadomo diabetologia zaczyna się od obory i chlewu tj. od sposobu skarmiania bydła rzeźnego i tuczu prosiąt. Co z prototypowym zintegrowanym systemem internetowego konta pacjenta sygnowanym przez chorą od zarania instytucję MZ, jaką jest CSIOZ, co z cyfryzacją naszych gabinetów i budową de novo zintegrowanego systemu? Mógłbym mnożyć wrednie nie kończące się pytania, ale nie jestem pewien, jaką wizję prezesowania ustalił pan dla siebie? Jak dotychczas wojownika na tym urzędzie nie widziałem a szkoda, bo czasy są trudne i o wszystko trzeba niestety walczyć. Inaczej wpisze się pan w ornament demokracji i mainstream poprawności, tak szkodliwy dla poziomu lecznictwa w naszym kraju. Od lidera można wymagać więcej, prawda panie prezesie? Zapewne zauważa pan i wyczuwa intuicyjnie, że ten cały systemowy paradygmat rozwiązań w opiece diabetologicznej jest ułomny i niewydolny, mało komplementarny z innymi rozwiązaniami preferowanymi w towarzystwach lekarzy z urzędu zajmujących się leczeniem schorzeń o wywodzie cywilizacyjnym. Często zdarza mi się przysłuchiwać czy odsłuchiwać wywody lekarzy opiniotwórczych w polskiej medycynie, posługujących się banałem i sofizmatami (próbujących stawiać niby poprawne wnioski oparte na fałszywych przesłankach). Tego nie da się przeciągać w nieskończoność, ten wrzód trzeba przeciąć. Apeluję do naszego środowiska lekarzy, w pewnych krytycznych sytuacjach dotyczących nas bezpośrednio i naszych podopiecznych musimy zajmować wspólne na pewno wyważone, ale jednoznaczne stanowisko. Inaczej nasz piękny, wolny zawód rozmienimy na drobne, to byłby pokoleniowy błąd.
Przy wyniku ponad 20 pkt ze względu na wysokie ryzyko cukrzycy zgłoś się do diabetologa w celu weryfikacji.

Nasze pasje i zainteresowania

Nasze biebrzańskie peregrynacje - in memoriam

Bagna i torfowiska Biebrzy, jej fauna i flora unikatowe w skali świata, depozyt natury dla przyszłych pokoleń. Wszechobecna komercja nieproszona i nachalna wciska się zewsząd za sprawą ludzi, którzy posiadając pieniądze uważają, że są koroną stworzenia. Zatem wszystko im wolno i wszystko im się należy. Obca im jest zasada życia, jaką na 300 lat przed Chrystusem wyartykułował Epikur: umiarkowanie uważamy za największe dobro nie dlatego, abyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy nauczyli się żyć skromnie w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z dóbr ci, którzy ich najmniej pożądają. Uczmy się cieszyć każdą chwilą, która nie jest bolesna… Chciałoby się rzec: co za czasy, co za ludzie. Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w eschatonie.

Więcej…

Listy Pliniusza Młodszego do Kalpurni I w.n.e. (z cyklu oblicza mistrzów)

…Pliniusz zapewnia swoją Kalpurnię. Piszesz, że moja nieobecność niemało Cię dręczy, a jedyną pociechę w tym znajdujesz, że zamiast mnie masz moje zwoje i nieraz nawet kładziesz je na tym miejscu, gdzie ja sam przebywałem. Dobrze mi, że mnie szukasz, miło, że zadowalasz się taką pociechą.

Więcej…

List Gustawa Flauberta do Colet (z cyklu oblicza mistrzów)

…mężczyzna kochający swą praczkę będzie z nią zaznawał rozkoszy, mimo iż będzie wiedział, że jest głupia; ale jeżeli kobieta kocha prostaka, jest to zapoznany geniusz, dusza wybrana itd., tak iż wskutek tej wrodzonej skłonności do zezowania nie widzą one prawdy, gdy ją się spotyka, ani piękna tam, gdzie ono się znajduje.

Więcej…

List Wolfganga Amadeusza Mozarta do Konstancji (z cyklu oblicza mistrzów)

Tymczasem wszystkiego dobrego - korzystaj ze swojego
błazna stołowego, ale myśl o mnie, mów o mnie i kochaj
mnie zawsze tak, jak ja zawsze będę kochał moją
Stanzi-Marini i jej... Stu!... knaller..., paller..., sznip..., sznap...,
sznur..., sznepperl..., snai!

Więcej…

Lili Marleen – szlagier czasu strasznej wojny

Norbert Schultze skomponował muzykę do piosenki „Lili Marleen” w 1938 roku do tekstu Hansa Leipa z 1915 r. Piosenka stała się wielkim przebojem muzycznym w czasie II wojny światowej. Zawdzięczała go nie tylko własnej urodzie, ale i ekspresyjnemu wykonaniu aktorki niemieckiej o obywatelstwie amerykańskim - Marleny Dietrich, występującej dla żołnierzy amerykańskich.

Więcej…

Dietetyka

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.2

Tłuszcze należy spożywać w ograniczonych ilościach. Ich głównym źródłem powinny być oleje roślinne i margaryny miękkie. Oliwa z oliwek i olej rzepakowy zawierają jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe, mogą być więc spożywane na surowo lub stosowane do obróbki termicznej potraw. Olej słonecznikowy i sojowy to źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinny być spożywane jedynie na surowo. Nie zaleca się spożywania smalcu i słoniny. Zawartość tłuszczu w diecie chorego na cukrzycę powinna dostarczyć 30–35% wartości energetycznej diety. Tłuszcze nasycone powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety.

Więcej…

Ogólne zasady żywienia w cukrzycy cz.1

Stanowisko lekarzy jest takie, że żywienie chorych z cukrzycą opiera się na zasadach racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Normy dziennego zapotrzebowania na energię, podstawowe składniki odżywcze, a także witaminy i składniki mineralne są opracowane i od dawna dostępne. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdzie szacunkowo (dawnej mówiło się „na oko”) można ocenić na podstawie menu dziennego, mianowicie jaka była kaloryczność dzienna, czy nie za duża w stosunku do spalania cukru przez organizm i czy niezbędne składniki tj, główne grupy pokarmowe (białka, tłuszcze i właśnie węglowodany złożone) makro i mikroelementy, witaminy i woda zostały w należny sposób uzupełnione.

Więcej…

Nadmiar przeciwutleniaczy może szkodzić

Większość doniesień prasowych podkreśla pozytywne skutki zjadania przeciwutleniaczy. Dzieję się tak, gdy naszym głównym źródłem przeciwutleniaczy jest żywność. Jeżeli jednak przesadzimy z przyjmowaniem przeciwutleniaczy jako suplementów, może to wywołać również negatywne skutki – donoszą naukowcy z Kansas State University. Badacze sprawdzali możliwość poprawienia metabolizmu mięśni szkieletowych, poprzez wykorzystanie przeciwutleniaczy. Paradoksalnie okazało się, że zbyt duża dawka przeciwutleniaczy daje efekt odwrotny. Przeciwutleniacze usuwając ze środowiska nadtlenek wodoru, który co prawda jest silnym utleniaczem, ale z drugiej strony wspomaga rozszerzanie się małych naczyń krwionośnych.

Więcej…

Jeszcze raz o żywieniu z epoki paleolitu

Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze, jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia.

Więcej…

Zdrowe odżywianie – krytycznie

Zalecenia dotyczące tzw. „zdrowego odżywiania” wyrządziły ludziom wiele złego, a współczesna nauka o żywieniu stwarza jedynie pozory naukowości. Historia zmagań konkurencyjnych paradygmatów: hipotezy węglowodanowej i hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej w leczeniu chorób cywilizacyjnych jest pouczająca. Ta pierwsza wywiedziona z badań nad otyłością, koncentrowała się nad szkodliwą rolą węglowodanów, których nadmiar w diecie powoduje problemy z przemianą materii i w rezultacie otyłość i cukrzycę typu 2 – oraz przyczynia się do wielu schorzeń cywilizacyjnych. Hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa jest jej zaprzeczeniem. Wywiedziona z poszukiwań przyczyn choroby wieńcową za problemy zdrowotne obwinia tłuszcze, szczególnie tłuszcze nasycone. To one mają wywoływać choroby serca, bo podnoszą poziom „złego” cholesterolu oraz powodują otyłość (teoria bilansu energetycznego).

Więcej…

Licznik odwiedzin

737557
dzisiajdzisiaj14
wczorajwczoraj249
w tym tygodniuw tym tygodniu738
w tym miesiącuw tym miesiącu1886